Wpis z Crystal Garden
Chintamani
W sumie mialam napisac o pewnej muszelce, jako ze bardzo mnie zainspirowala taka zlota jedna.. ale w miedzyczasie wyskoczyl ciekawy watek tajemniczego kamienia Chintamani.. Skopiuje wiec tutaj kilka komentarzy z Livii Space, a z czasem postaram sie to wszystko nieco lepiej ulozyc… I przy okazji wspomne tylko, ze minionej nocy mialam iscie berylowy sen, choc zapamietalam przede wszystkim sliczny delikatny akwamaryn, oraz rownie sliczny morganit i sadze, ze sen ten nawiazuje do
Aquamarine Dream, Mother Arc and Mysterious Chalice
A teraz przechodzac juz do Chintamani.. Zaczne od tego, ze na blogu Kobry zauwazylam update dotyczacy wlasnie Chintamani Stone:
http://2012portal.blogspot.nl/2015/12/cintamani-update.html
Choc to co mnie najbardziej zaciekawilo to watek Antarktydy… zaczne jednak od krotkiej historii Chintamani:
CHINTAMANI i ILLUMINATI
”Roerich spędził wiele lat podróżując po Nepalu i Tybecie w „poszukiwaniu zaginionego miasta” o nazwie „Shambhala”. Wedle pewnej doktryny ezoterycznej wyznawanej przez wielu teozofów miało ono być miejscem gdzie przebywali „Wielcy Mistrzowie”, których „ukryte ręce” stały rzekomo za utworzeniem i kierowaniem takimi tajnymi towarzystwami jak: Masoneria, Różokrzyżowcy, Towarzystwo Teozoficzne itp. Roerich wydawał się być wysoko wtajemniczonym emisariuszem owych „mistrzów” co w pełnym zagmatwanych symboli języku wspomnianej doktryny bywało określane jako „przyniesienie tajemniczego kamienia Chintamani”
The Treasure of the World – Chintamani by Nicholas Roerich
”Wspomniany kamień, będący rzekomo częścią magicznego meteorytu z konstelacji Syriusza, był symbolicznie „przynoszony” ilekroć rozpoczynano jakąś ważną dla ludzkości „misję” i „zwracany” kiedy „misja” ta została zakończona.”
”zdaniem niektórych autorów, to właśnie pod wpływem nalegań Roericha, Wallace miał zasugerować Rooseveltowi umieszczenie emblematu z niedokończoną piramidą i Wszystkowidzącym Okiem na banknocie jednodolarowym”
”W doktrynie ezoterycznej miejsce to odnosiło się także wprost do mitycznego „podziemnego królestwa Szatana” ([12] – LINK ). Można przypuszczać, że poprzez umieszczenie na banknocie jednodolarowym Pieczęci Iluminatów próbowano oznajmić, iż Stany Zjednoczone i cała ludzkość są na odpowiedniej „drodze” ku lucyferiańskiemu Nowemu Porządkowi Świata”
http://w.kki.com.pl/piojar/polemiki/novus/iluminaci/dolar/dol.html
choc znalazlam podobna informacje w wersji anglojezycznej, tyle, ze tu cintamani to kamien z oriona, a nie z syriusza
http://www.conspiracyarchive.com/NWO/All_Seeing_Eye.htm
no a jesli orion to przychodzi mi na mysl draco i to o czym pisalam we wczesniejszym komentarzu:
ANTARCTICA – TIBET
SG-9: Bam Tso Heiho Tibet ( 92E, 32N)
Connects with Universal and Galatic SG: Mirach Andromeda and Neptune.
Q-9: Westbury, UK (2.1W, 51.2N)
AG-9: Antarctica South-Pole. South/East of Halley. (13W, 88S)
http://www.emeraldguardians.nl.eu.org/p/12-stargates-templar-sg-stargate-q-que.html
Zdaniem Kobry są dwa różne rodzaje Cintamani, jeden pochodzi z gwiezdnego systemu Syriusza
Rob – Right. And what’s kind of interesting is you talked about in another post. You talk about the Cintamani stone. Can . . .that’s a special stone that has a high vibration, you said. Is that correct? (Yes). And that comes from a former asteroid hitting the earth, is that correct? (Not exactly) Or comet?
COBRA – Also, not exactly. I would just say there are two aspects – two different types of the Cintamani stones and one of them is coming from the Sirius star system.
http://thepromiserevealed.com/2015-feb-16-q-a-with-cobra-rob-potter/
ahh, a wiec moze stad te rozbieznosci – dwa rodzaje cintamani.. warto tez spojrzec na te mapke
Tybet to srebrne jaskinie i SG 9 – Andromeda
Antarktyda/Biegun Poludniowy – jaskinie rubinowe i SG 1 – Rownolegla Ziemia, Theta, ORION
https://liviaspacedotcom.wordpress.com/2015/08/25/system-gwiezdnych-wrot-a-krysztalowe-jaskinie/
plus to co zamiescilam wczesniej:
SG-9: Bam Tso Heiho Tibet ( 92E, 32N)
Connects with Universal and Galatic SG: Mirach Andromeda and Neptune.
Q-9: Westbury, UK (2.1W, 51.2N)
AG-9: Antarctica South-Pole. South/East of Halley. (13W, 88S)
przypomnialo mi sie tez pewne doswiadczenie, zwiazane wlasnie z antarktyda.. opisalam je w ponizszej notce
Crystal Energy Flow and.. South Pole
https://liviaspacedotcom.wordpress.com/2015/03/23/crystal-flow-show-22-maart-2015/
mysle tez, ze pewien niezwykly kamien ktory ujrzalam kiedys w snie o podziemiu.. mogl byc, ale nie jestem pewna.. jednak pod wplywem jedgo wibracji zaczela sie rozstepowac ziemia.. a wczesniej przekaz – moj ludzie ukochany.. wkrotce bedziesz mogl wyjsc na powierzchnie.. tak wiec z cala pewnoscia podziemia zamieszkiwane sa przez rozne frakcje..
Cobra calls it Cintamani but we call it Shungite.
http://www.cosmicreality.net/june-2015-cosmic-reality-shows.html
Shungite stone Chintamani Buddhist legend?
Szungit? jakis czas temu przewinal sie watek szungitu na blogu.. jednak niezwykly krysztal ktory widzialam we wspomnianym wczesniej snie to w zadnym badz razie nie szungit a zdecydowanie bardziej diament… i co jeszcze ciekawsze.. polozylam sie minionej nocy z intencja dotyczaca wlasnie cintamani i.. w pewnym momencie obudzilo mnie cos co wygladalo doslownie jak rozblysk czarnego swiatla… opisywalam juz nieraz ten wlasnie rodzaj swiatla.. po chwili w swietle tym ujrzalam cos co wygladalo jak lej.. po prostu nie wiem jak to lepiej opisac.. a po chwili zaczelam dostrzegac pewne wzorki.. ktore skojarzyly mi sie z koralowcem… albo z jaspisem.. probowalam im sie uwazniej przyjrzec, ale wtedy jednej chwili ponownie odplynelam w sen….
we wspomnianym wczesniej doswiadczeniu z antarktyda tez sie przewinal watek koralowca
https://liviaspacedotcom.wordpress.com/2015/03/23/crystal-flow-show-22-maart-2015/
po prostu probuje to jakos polaczyc..
…
Jesli jednak Kobra z owym Chintamani wybiera sie na Antarktyde, a tam znajduja sie Gwiezdne Wrota – SG1 – przyporzadkowane Orionowi to czy nie chodzi wlasnie o Chintamani z Oriona?
…
ponad rok temu, na wiele miesiecy przed tym zanim Cobra napisal o Antarktydzie i Misji CHINTAMANI mialam sen o Antarktydzie, zwiazany z moldawitem:
Crystal Energy Flow and.. South Pole
22 maart 2015
Wracajac jednak do ostatniego snu… pamietam, ze patrzylam przez szklane sciany na zewnatrz i widzialam jak lody Antarktyki zaczynaja sie roztapiac… kurczyc.. i jak stopniowo odslania sie ukryty dotad lad… choc teraz jednak o zupelnie odmienionym zarysie.. najbardziej poruszyl mnie widok tak jakby zgnilej trawy… bylo w tym nawet cos bardzo poruszajacego… gleboko serce dotykajacego… w ogole caly sen wydawal sie taki bardzo realistyczny.. ten widok odmienionej Antarktyki.. jakby bardziej deja vu… déjà visité.. déjà vécu?
co ciekawe te zgnile antarktyczne trawy znow mi przypomnialy o moldawicie, o ktorym wspominalam ostatnio w takich notkach jak Szmaragdowe Wibracje oraz 20 maart 2015 — Total Solar Eclipse Time ten specyficzny zielonkawy kolor, za ktorym akurat szczegolnie nie przepadam.. choc pamietam bardzo ciekawa dyskusje nt moldawitu, ktora wywiazala sie jeszcze na ST pod notka o moich doswiadczeniach z kamieniem faraonow:
https://liviaspacedotcom.wordpress.com/2015/03/23/crystal-flow-show-22-maart-2015/
to oczywiscie cos wiecej niz przypadek.. w ogole ciekawe to co wtedy zanotowalam.. bo zdazylam o sporej czesci zapomniec… i tu chocby ten niezwykly DIAMENT.. Zwlaszcza a propos wydarzen z minionej nocy jak i ogolniej
Sny o 30 kwietnia, Antarktyda i Parrarel
https://liviaflow.wordpress.com/2016/04/06/1368/comment-page-1/#comment-625
Chintamani i Wrota Antarktydy
https://liviaflow.wordpress.com/2015/12/10/chintamani-2/
widzialam jak ”Diament” zostal ulozony na wlasciwej pozycji, ale poki co nie moga aktywowac.. kolor diamentu – zlotawy, a moze raczej naturalny, mniej wiecej taki
choc w sumie przypomina tez troche szklo.. ksztalt oczywiscie inny.. ulozony jest w dziwnej tak jakby zlotej oprawie, stanowiacej jakby czesc jakiejs maszyny… znam to skads.. przede wszystkim podobny diament widzialam kiedys w snie o podziemiach tybetu.. tamten diament potrafil lewitowac i zmieniac barwy….
https://liviaflow.wordpress.com/2016/04/27/dla-dorotki/comment-page-1/#comment-627
livia ether flow
CDN
Nowy Lu-Cyferkowy porządek świata startuje w 2016 tzn Ziemi w tym czasie zacznie być zwracane wcześniej zabrane światło. Odnośnie dysków z pomorza to nie dla psa kiełbasa. System rozpoznaje odpowiednie DNA i nikt nic tam nie uruchomi a grupa Lu-Cyferkowa wcale nie zgasła gdyż kilka miesięcy działała na pomorzu jednak status Lock nadal jest utrzymywany gdyż taka jest moja wola.
W 2018 Ziemia będzie z powrotem przyłączona wraz ze Słońcem do plejad czyli Nieba jednak ten proces będzie musiał przebiegać łagodnie od 2016 czerwca zaczynamy.
LuCi nigdy nie zgaśnie 🙂
PS po podróży do G-Dyni nawet zaczęłam lubić zielonych emerald co mnie nadal zaskakuje.
Tak wiec 2018 Heaven Place on Earth
LikeLike
”po podróży do G-Dyni nawet zaczęłam lubić zielonych emerald co mnie nadal zaskakuje”
wow, po prostu wspaniale! 🙂 i byc moze ma to jakis zwiazek ze zmiana lucyferianskiego statusu.. ahr host…
”System rozpoznaje odpowiednie DNA i nikt nic tam nie uruchomi a grupa Lu-Cyferkowa wcale nie zgasła gdyż kilka miesięcy działała na pomorzu jednak status Lock nadal jest utrzymywany gdyż taka jest moja wola.”
A niby jakie jest to odpowiednie DNA? no i co z ta bardzo bezwzgledna grupa, ktora podobno nad wszystkim przejela kontrole??
LikeLike
Spoko jesteś Livio na dobrej drodze do Niebiesiów w pełnych kolorkach a złote muszelki to symbol Panny Afrodyty Venus Bogini Piękna 😀 więc ktosiem się nie przejmuje gdyż wiesz już co w trawie piszczy. Jako że ja jestem wspaniała to także moja zielona siostrzana duszyczka Livia jest wspaniała więc obiecuję że już więcej nie będę sobie robić niewybrednych żartów z zielonych. Miałam się udać w tym roku do EGD ale nie miałam pod ręką zielonych ubranek więc sobie odpuściłam. Nie martw się żadnymi dziwnymi postaciami gdyż mamy Cię pod szczególną opieką od pewnego czasu około roku. Ziemia jest zielono niebieska a powinnaś wiedzieć że Wielka Mama Ala z plejad dobrze widzi co tu się dzieje w tej piaskownicy. Jako że jesteś moją siostrzaną duszyczką więc wcale mnie nie dziwi że lubisz podobną muzykę i masz wręcz identyczne zainteresowania.
Bardzo jestem zadowolona że udała się mi wyzbyć pewnej zielony do szmaragdowych strażników 😀
You and me, hand in hand
On a trip to wonderland
See the world from above
In the name of love
Day by day, night by night
We’re together side by side
‘Cause I can’t get enough
In the name of love
You and me, hand in hand
On a trip to wonderland
See the world from above
In the name of love
You and me, hand in hand
On a trip to wonderland
See the world from above
In the name of love
Day by day, night by night
We’re together side by side
‘Cause I can’t get enough
In the name of love
In the name…
In the name of love
In the name…
In the name of love
LikeLike
Lucy, doceniam i ciesze sie z tych wszystkich pozytywnych przemian 🙂
jednak 😉 wiecej w ponizszym komentarzu:
https://liviaspacedotcom.wordpress.com/2015/11/27/pozytywni-illuminaci-paryz-i-kobra/comment-page-1/#comment-49823
LikeLike
Pingback: STUDNIA | livia flow
Pingback: livia flow
Pingback: Co oni chcą zrobić ? Kobra i „Super Nova” | Livia Ether Flow
Szungit, czarny krzemień i żywa woda
http://porozmawiajmy.tv/szungit-czarny-krzemien-i-zywa-woda-krzysztof-krzyszczak/
LikeLike
Pingback: The Antarctic Atlantis | Livia Flow
Pingback: Antarctica – Cold Disclosure 2 (FUSED DIAMOND) | Livia Flow
Pingback: Planetary Grid, january 2017 (Project New Atlantis&Golden Train) | Livia Flow
Pingback: Antarctic – Cold Disclosure, part 3 | Livia Flow
LikeLike